sobota, 29 grudnia 2012

Droga w deszczu - 
po długiej nocy
przebłyski świtu

7 komentarzy:

  1. Mi by się przydały takie przebłyski w umyśle, żeby praca licencjacka mi szybciej poszła :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dość, że noc tak długa w drodze, która wydaje się ciągnąć bez celu, to i jeszcze deszcz... Wszelkie przeciwności losu. Może jakiś nasz niewłaściwy jej wybór...
    Jednak w końcu wytrwałość i wiara w świt dostrzega jego przebłyski. Wstaje nowy dzień. Piękny dzień.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. i dla tego pięknego dnia warto żyć - mimo wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie - warto przebyć tę długą i ciężką drogę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a na końcu może czekać spełnienie marzeń, czego Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń